Malowanie towarzyszy mi od dziecka, choć wcale nie jest to oczywiste. Jest taki moment w naszym życiu, w którym o ile nie mamy talentu lub nie ćwiczymy umiejętności, to przestajemy malować. Ja nie mam talentu malarskiego (mam raczej talent muzyczny, który rozwijałam). I nigdy nie uczyłam się malować (poza lekcjami plastyki w szkole). Mimo tego, a może właśnie „dlatego”, malowanie pozostało ze mną i stało się głównym narzędziem, które wykorzystuje w swoim życiu i w pracy z ludźmi w celach terapeutycznych i rozwojowych.
Przez lata moje podejście do malowania ewoluowało i aktualnie sięga korzeniami w wielu miejscach. Między innymi jest to:
- spontaniczna autoterapia
- wiedza ze studiów psychologicznych
- arteterapia
- praca z ciałem
- Vedic Art
- focusing
- praktyka medytacji
- zabawa malarska Arno Sterna
- podejście do malowania intuicyjnego różnych twórców na całym świecie
- czy nawet empatyczna komunikacja (non-violet communication) Marshalla Rosenberga.
Moje podejście do malowania intuicyjnego jest czysto procesowe. Oznacza to, że istotny jest sam akt tworzenia, a nie efekt końcowy. Proces twórczy jest lustrem różnych procesów i mechanizmów, w których funkcjonujemy na co dzień. Staje się przez to źródłem wielu informacji o nas samych.
Malowanie dla procesu jest drogą do poznania i zrozumienia siebie, a także drogą powrotną do naszej twórczej natury.
To wyjątkowe narzędzie, ponieważ jest niewerbalne i angażuje w działaniu całych nas – to co świadome i nieświadome.
Rozwój osobisty przez malowanie? Ale ja nie umiem malować!
Tym lepiej! Wiedza i umiejętności malarskie mogą czasem stać na przeszkodzie w swobodnym wyrażaniu siebie.
Nie musisz umieć malować, ani nawet chcieć malować, żeby skorzystać z tego narzędzia. Obraz jest tylko środkiem do celu – umożliwia przemieszczanie się i pokonywanie drogi w procesie. Nie ma żadnych wyznaczników, standardów, ram, wymagań, którym miałby sprostać obraz malowany intuicyjnie.
Nie ma ocen, porównywania, oczekiwań, ani interpretacji obrazu – największą wartością malowania intuicyjnego jest eksploracja i doświadczanie siebie w procesie twórczym; wgląd uzyskany w trakcie tworzenia, a nie analiza efektu końcowego.
Co możesz zyskać malując intuicyjnie?
Malując intuicyjnie możesz m.in.:
- Wyrazić siebie bez ograniczeń – wyrazić swoje myśli, emocje, intencje, pragnienia, a także historie i zdarzenia z przeszłości i teraźniejszości w zupełnie inny sposób. Dzięki temu popatrzysz na nie z innej perspektywy, a przez to łatwiej będzie Ci znaleźć odpowiedzi czy rozwiązania dla aktualnych wyzwań.
- Być w kontakcie z swoimi emocjami – przyglądać się im, nie zanurzając się w nich po czubek głowy. Dzięki temu łatwiej będzie Ci je zrozumieć i poradzić sobie z nimi.
- Poznawać i przekraczać ograniczające schematy działania i niesłużące przekonania – w spontanicznym tworzeniu bardzo łatwo zlokalizować automatycznie uruchamiające się reakcje. Malowanie intuicyjne ma wiele rozwiązań dla sytuacji, w których czujemy się zablokowani, przez co łatwiej również je rozpracować. Dzięki temu będziesz mogła realizować siebie, swoje potrzeby i marzenia z lekkością.
- Dać głos tym częściom Ciebie, które zostały odrzucone lub zapomniane w toku życia – w trakcie socjalizacji. W tym co odrzucone i zapomniane można odkryć cenne i przydatne części nas, np. nierozwinięty potencjał twórczy. Odzyskiwanie części siebie sprzyja poczuciu wewnętrznej integracji, spełnienia i bycia „bardziej sobą”.
- Ćwiczyć podejmowanie odważnych decyzji, wychodzenie ze strefy komfortu i poruszanie się w „nieznanym” i „nieprzewidywalnym”. Dzięki temu odzyskasz poczucie osobistej mocy: mocy sprawczej, mocy samostanowienia i odwagi.
- Budować wspierającą relację z samą sobą – praktykować „wybieranie siebie”, docenianie siebie, zaufanie sobie. Dzięki temu zwiększysz swoją samoakceptację, wzmocnisz poczucie własnej wartości, a nawet bardziej pokochasz siebie.
Odkrycia dokonane w trakcie spontanicznego malowania przenikną inne aspekty Twojego życia. Przebudzona moc twórcza będzie Ci towarzyszyć w codziennym życiu. Zachęci do podejmowania ryzyka i sięgania po to, czego naprawdę pragniesz. Będziesz wiedzieć i czuć, że jest miejsce na wyrażanie tego, co Twoje i na inny, bardziej naturalny dla Ciebie sposób bycia.
Zostaw komentarz